Jakim cudem jak się wyloguję np. na lesnych potworach to się wloguję i też jestem zabity? Powie mi ktoś o co tu chodzi?
Albo jakim cudem do cholery mam cień i mnie yeti zabijają? Mam na myśli cień się skończył i nagle otrzymuję obrażenia 6, 6, 7 podczas gdy wszystkie yeti są wybite...
Tomos możliwe że stałeś na Yeti, trzeba sie wylogować w bezpiecznym miejscu, ja takich problemów nie miałem jak Ty
juz tak nie placz, padasz ze swojej winy i tyle
ze swojej winy, bo będąc na cieniu oberwałem od yeti i to trzykrotnie?
Płaczę to wtedy jak patrzę na twoje komentarze do czegoś, o czym nie masz zielonego pojęcia
nie mam zielonego pojecia o czym Ty w ogole mowisz, sporo sie w to nagrałem i w życiu takich problemów nie miałem. Chyba, że sie narobiły jakieś kosmiczne bugi w grze w co szczerze wątpie.
Po prostu mówię jak było.
Ubiłem na cieniu 3 yeti(bo tyle było).
Cień się skończył, odświeżyłem i miałem obrażenia otrzymane od yeti 6, 6, 7 i zgon...
moze poprostu sie zrespił kolejny spot, a Ty odświeżyłeś po kilkunastu sekundach w miejscu obok respawnu któregoś z yeti? Chyba jedyne logiczne wytłumaczenie.
przeżywasz jak mrówka okres ... to tylko 1 śmierć, nie pierwsza nie ostatnia, więc nie truj dupy bo to Twój błąd.